0.00 PLN
0
 
0
 


 
 FILTROWANIE
 OFERTA DO POBRANIA
Dlaczego każdy materiał czarno-biały warto skalibrować?

Dawno temu, w latach 70. XX wieku, do warszawskiej Fabryki Samochodów Osobowych zgłosiła się Amerykanka polskiego pochodzenia z reklamacją, że samochód, który kupiła, jeździ najwyżej 40 km/h i jest strasznie głośny. Pani przyjechała na kilka tygodni do Polski i żeby łatwo się poruszać, kupiła za dewizy Fiata 125p, którego po wykorzystaniu zamierzała sprzedać. Zapłaciła w Stanach, odebrała w Lublinie, z reklamacją musiała dojechać do Warszawy. Ponieważ klientka była dewizowa, zbiegło się stado kierowników i dyrektorów, zaproszono panią na kawę i zajęto się szukaniem usterek w samochodzie. Niestety nic nie znaleziono.

Na szczęście ktoś wpadł na pomysł, żeby poprosić panią o sprawdzenie czy nadal występuje ten problem. Pani wsiadła za kierownicę, fachowcy z FSO obok, pani odpaliła, wrzuciła jedynkę i ruszyła. O, widzicie panowie, najwyżej do 40 i koniec...

Niestety, pani jeżdżąca całe życie automatem nie wiedziała, że istnieją manualne skrzynie biegów.

Historyjkę tę opowiedział mi mój ojciec, który wtedy właśnie w FSO pracował. I przypomina mi się ona za każdym razem gdy ktoś pyta "a po co komu kalibracja?" A właśnie po to, żebyś nie jechał na jedynce, mając do dyspozycji kilka biegów więcej. A mówiąc prościej: nie kalibrując materiału, nie wykorzystujesz w pełni jego możliwości.

Każdy papier fotograficzny przy odpowiednim naświetleniu i wywołaniu osiąga poziom czerni, który jest podany przez producenta, można też zmierzyć go densytometrem. Dobre papiery uzyskują co najmniej Dmax 2,2. Jednak żeby osiągnąć ten poziom trzeba papier odpowiednio długo naświetlać i wywoływać.

Jeśli czas naświetlania papieru konieczny do uzyskania pełnej czerni wynosi np. 10 sekund, a czas potrzebny do uzyskania "prawidłowej" odbitki z niedoświetlonego czy niedowołanego negatywu wynosi 7 sekund, to otrzymamy zdjęcie szaro szare. Jeszcze gorzej będzie gdy skrócimy czas wywoływania papieru, wyciągając go z wywoływacza krótko po ukazaniu się obrazu, bo zdjęcie już "wydaje się dobre". Żeby uzyskać prawidłowe wyniki należy określić indywidualną czułość materiału oraz czas jego wywoływania, a przy ustalaniu ekspozycji posługiwać się zewnętrznym światłomierzem punktowym.

Kalibracja polega właśnie na określeniu światłoczułości negatywu czarno-białego i czasu jego wywoływania. Dane podane przez producentów są orientacyjne i potrafią bardzo różnić się od rzeczywistych. O ile większość negatywów renomowanych producentów trzyma podaną czułość lub różni się od niej o 1/3 - 2/3 EV, to w innych przypadkach różnica może być dużo większa. Dostałem kiedyś do testowania negatyw o deklarowanej przez producenta czułości 400 ASA, który faktycznie osiągał ledwo 80 ASA, a więc pięciokrotnie mniej.

Również podane fabrycznie czasy wywoływania są orientacyjne. Ten właściwy czas zależy od wielu czynników, które nie są objęte standardem, jak np. w procesach C-41 czy E-6, chociażby od prędkości obrotowej koreksu, liczby przewrotek czy pH wody użytej do rozcieńczenia wywoływacza, że o prawidłowych wskazaniach termometru nie wspomnę.

Kalibracja jest procesem prostym, jednak wymaga wysokiej precyzji i spełnienia różnych warunków. Można ją przeprowadzić samemu według wskazówek podanych na tej stronie lub skorzystać z moich usług w tym zakresie.
Jak-fotografowac-architekture
Jak fotografować architekturę?
Fotografujesz architekturę? Pewnie że tak :) Każdy chętnie robi zdjęcia zabytkowego kościoła, pałacu, zamku czy chociażby starej chałupy. Warto jednak wiedzieć jak robić to dobrze.
Czytaj więcej »
Jak-uczyc-sie-fotografowac-Czesc-III-
Jak uczyć się fotografować? Część III.
"Estetyka jest jak dupa, każdy ma swoją, a zasady są po to, żeby je łamać". Czy aby na pewno?
Czytaj więcej »
Jak-uczyc-sie-fotografowac-Czesc-II-
Jak uczyć się fotografować? Część II.
Fotografia to powiązanie widzenia i miłości; myślenia i uczucia, które zawsze miał do dyspozycji człowiek. Żaden automat elektronowy nie potrafi kochać, a "myśli" tylko to, co mu przekazał programator.
Czytaj więcej »
Jak-uczyc-sie-fotografowac-Czesc-I-
Jak uczyć się fotografować? Część I.
Okazuje się, że dobry aparat sam z siebie dobrych zdjęć robić nie potrafi. Powinien być jeszcze do niego doczepiony w miarę sprawny i doświadczony fotograf.
Czytaj więcej »
  1 2 3  


 

  KONTAKT
Cezary Dybowski
Warszawa
+48 502 284 253
©    Oprogramowanie sklepu internetowego web-market.pl
 
Strona wykorzystuje pliki cookies. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia w Twojej przeglądarce.